It's (still) cold outside




Theoretically slowly winter is ending but today mother nature just dumped A LOT of snow where I live and the best way to fight with the weather is defend (which is a fur coat). I use to wear ski jackets, puffy coats, trench coats and many more but I realized that the warmest are fur coats (don’t worry I’m talking about fake fur). I own three: this black one, a mousey color and a leopard print number. I am obsessed with all of them – maybe I don’t wear them to school but out with my friends, shopping or out in the city you will see a very, very hairy girl. Now you may think “What will people say?”, “What if they look at me?” –my advice is let them look and talk about you! One thing that I always say if I have something more man repelling on me “If people are going to look at you then make that moment worth it”. So the next time you don’t know what outerwear to put on, go to your grandmas or mom closet and take out their fur coat (I know that they have at least one!).


Teoretycznie zima się kończy ale dzisiaj matka natura po prostu zrzuciła DUŻO śniegu gdzie mieszkam i najlepszym atakiem na taką pogodę jest obrona (czyli futrzana kurtka). Dawniej nosiłam kurtki narciarskie, puchowe kurtki, płaszcze and wiele innych rodzajów kurtek ale zauważyłam, że najcieplejsze są futrzane (oczywiście mówię o sztucznych). Mam trzy: tą na zdjęciu, w kolor myszy i w cętki. Mam obsesję nad wszystkimi – może nie zakładam je do szkoły ale z przyjaciółmi, na zakupy lub na mieście możecie zobaczyć bardzo włochatą dziewczynę. Możecie pomyśleć  „Co ludzie powiedzą ?”, „A jak będą się na mnie gapić?” – moja rada to niech patrzą i gadają! Jedną rzecz co mówię sobie kiedy mam coś bardziej man repelling* na sobie „Jak ludzie mają patrzeć na Ciebie to niech ta chwila będzie warta ich uwagi”. Więc następnym razem kiedy nie wiesz co założyć wychodząc, idz do szafy babci lub mamy i wyciągnij tą futrzaną kurtkę (wiem, że mają chociaż jedną!).

*man repelling – „trendy” które kobiety lubią a mężczyźni po prostu nie rozumieją


(coat:secondhand, shirt:secondhand, glasses:h&m, pants:h&m, shoes:Venezia)



Share this:

, ,

CONVERSATION

8 comments:

  1. Claudia, strasznie podoba mi się w jaki sposób piszesz, ale z miłą chęcią czytam twoje posty, oby tak dalej! :)

    ReplyDelete
  2. Zdjęcia są niestety dość kiepskie, ale chociaż ubranie widać i Ciebie. Śledzę Twojego fp i tumblra, więc i z chęcią będę i tu Cię śledzić. Nie mam zielonego pojęcia gdzie mieszkasz, gdybyś mieszkała bliżej - z chęcią bym Ci robiła zdjęcia, a co. Pomogłabym. :D Życzę powodzenia, xx.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuje za opinię! Wiem, że kiepska jakość ale nie znam się tak dobrze na programach. Obiecuję, że podszkolę się :) xoxo

      Delete
  3. Kocham twoje buty <3 Znalazłam twój blog bo udostępniłaś adres na fb na fanpage'u Blair <3 Zapraszam do mnie ourloveourpassion.blogspot.com

    ReplyDelete
  4. Futerko bardzo mi się podoba :)
    Obserwuję! Mam nadzieję, że dołączysz do moich obserwatorów? :)

    ReplyDelete