Love, from New York
I'm finally in Poland
(unfortunately). After 4 weeks staying in between New York, Pennsylvania and
Connecticut I thought I could share my memories with you. Long story short I
stayed 2 weeks in PA and CN and then for the weekends I visited Manhattan. Now I
will say while my stays in the first states people did dress quite... simple*.
Now when you go to the fabulous New York you can find so many styles from
Brooklyn urban to Soho diva ( I'm not talking only about women). I was mostly
in Tribeca, Noho and Soho - which means that everything was magical from the
clothes to architecture. My dad and I went to abc carpet - old ruined books
started from 35$ but coming in there for inspirations never will hurt. Every
boutique had clothes made with the world’s best materials. Coming in to one
made you feel like staying there forever (isn't that right Kate Spade). And
as Leandra Medine says "every restaurant in New York is a good one"
#true. When searching for food in the city jungle almost every place was packed
and when we found one (which was a miracle) we ate as any tourist would - cheeseburgers
with French-fries (well-done precisely). Oh if I could stay there forever! And
everyone was a sweetheart (the most friendly people there is in the world). Now
coming back to the country side that if been staying all I need to say is go on
my Instagram and see the videos and try thinking you were there. The views
are breath- taking. From private beaches with sand full of shells and dry
seaweed to zig-zap roads in mountains with a river beneath. A foggy they there
is a beautiful one. I didn't take pictures just because of my fear of the
airport breaking it and that it wouldn't fit in my suitcase ( btw I fit
minimally in the plane weight that was aloud, a little pat on the back for me).
But next year ( if I go) there will be for sure more photos than just low
quality Instagram pictures and videos!
Jestem już w Polsce ( niestety ). Po 4 tygodniach
w Nowym Jorku, Pensylwanii i Connecticut chce sie podzielić z Wami moimi
wspomnieniami. Krótko mówiąc byłam po 2 tygodnie w PA i CN, a na weekend byłam
na Manhattanie. Dobrze w tych pierwszych stanach ludzie ubierali siÄ™...
prosto*. Ale kiedy się znajdujesz w pełem cudów NY to można znaleść ludzi w
stylu brooklińskim urbanie od diwy z Soho ( nie mówię tylko o kobiet).
Zwiedziłam przeważnie Tribeca, Noho, Soho - co znaczy, że wszystko było
magiczne od ciuchów do architektury. Z tatą byliśmy w abc carpet - zniszczone
książki zaczynały od 35$ (czyli ok. 105 zł). Ale żeby tam wejść na inspiracje
nigdy nie szkodzi. Każdy butik miał ciuchy zrobione z najlepszych materiałów.
Wchodząc tam miało się uczucie, że chcesz tam zostać na zawsze ( czyż nie Kate Spade). I jak Leandra Medine mówi " każda restauracja w Nowym Jorku
jest dobra" # prawda.
Podczas poszukiwania w miejskiej dżungli jedzenie
to prawie wszystko było zajęte, a kiedy ( cudem) znaleźliśmy miejsce to
wzięliśmy to co każdy turysta by wziął - cheeseburgery i frytki. Gdybym mogła
tam zostać na zawsze! A ludzie tam są tacy mili (jeden z najmilszych miast na
świecie o dziwo). Wracając teraz to bardziej wiejskiej strony Ameryki to
wystarczy, że zobaczycie moje filmiki na Instagram i pomyślcie, że jesteście
tam. Widoki zapierają dech w piersiach. Od plaże pełen muszli i wodorosty do
szalonych dróg w górach a pod nim rzeka. Nawet pochmurny dzień jest piękny! Nie
robiłam zdjęć z powodu strachu, że coś się stanie z nim w samolocie oraz że nie
zmieszczę się w dozwoloną wagę wracając ( przy okazji minimalnie się zmieściłam
a więc brawo dla mnie!). Ale za rok ( jak pojadę) to będą więcej niż tylko małej
jakości zdjęć i filmiki z Instagramu.
Thank you America for making my summer a perfect one.
Pod koniec każdego dnia czułam się szczęśliwa, że mogłam po 4 latach czekania wrócić tam.
Photos: The Sartorialist and Tumblr
I'm finally in Poland (unfortunately). After 4 weeks staying in between New York, Pennsylvania and Connecticut I thought I could ...